2008-11-21 - ZAPOWIEDZI
Łyk nektaru daj mi proszę
co przyniosę dostać mogę
nie chcę więcej czekać w morzu.
Przystań mą ostoją włada.
Zakotwiczam dzień przy Tobie
z nocą łączę wschody nasze.
Ty co świecisz ponad głową
trakt wytyczasz niepodzielny.
Zatem czemu iść nie mogę ?
plączę stopy nad zatoką.
Barwę taką przyodziałam
przyspieszonym tempem
łapię balans.
Wzdycham i zarazem
wspomnę czasem
jak zachować samą Siebie
wspólny prezent ...
Zatem koniec
spektakl zdjęto.
Pozostało zrozumienie.