2008-11-02 - BRAMA
Boże mój kochany.
Przytulam cię do rany mej
co już wyrobiła się.
Jakże piękna w swej istocie
rana wypalana w złocie.
Oprawiana
wysadzana diamentami
szkarłatem zdobiona
różowymi snami.
Rana do rany składana
wieczne doświadczenie dała.
Przepleciona uśmiechami.
Miłością skropiona.
Doprawiona wzlotami.
Teraz przemieniona.
Dokonała się
na skraju JEST już
pomiędzy światami.
Duże oczy ma
bo nie wie
co dalej stać się ma.