
Z wyrazami i słowami tak to już bywa że ukazywać pragną się przy największych kpinach. Tyle taktu z wyrazami począć mogą mimozami i rytmami przy okazji się wypinać. Słowa całe, obolałe, nie do końca powiedziane. Napisane lub wysłane wskroś. Na ten gość powitać mogą coś. Są czasami w całkiem niezłej krasie. Jednak słowa wielkie i malutkie słodkie piękne i słociutkie niczym są wobec odczuć twej purpury.