
Wieczorynka woła mnie w blasku gwiazd. Oczarowana tym lśnieniem maleję. Granatowy spokój niczym wszystkie świata wody pisze bajki śnieniem. Spokój ten przeźroczysty zmienia loty opadając wznosi lekkość srebrnych ścian. Taka Cisza się stworzyła rzeźbiąc chabry i delfiny majestatu ziarna rozpuszczając ... Spokój ten i ta chwila już błękitem tu spoczywa na ościeżach malowniczych bram.