2009-08-09 - SOBIE
Czekam i nadziwić się nie mogę
cóż ja tutaj robię
śniłam wczoraj o zachodzie
skrywał siebie i w swej zgodzie
zginął , przepadł z moich oczu
śniłam także ,
że w poranku narodzonym
pojął całkiem coś nowego .
Pojął zatem wspólność taką .
Cóż ja tutaj robię ?
Czekam i nadziwić się nie mogę.
Czemu tyle czekać muszę.
Znowu siebie bałamucę ?
Lubię wracać i powtarzać
kreślić koła .
Tylko po co? I dlaczego ?
Karmić znowu swoje ego ?
...
Go, go.
Znośnie służyć owszem nada .
Jednak lejce w moich rękach
spasowane .
Niczym zwieść się nie da .