2008-12-11 - II
Czy to jest wzrastanie czy cofanie ?
jakie to władanie ?
Powrót strachu się poruszył
ze wzruszeniem już powrócił.
W innym jednak świecie jestem
czuciem i spokojem wieszczę.
Ufność drogowskazem marzeń
uruchamia ciszy znaczeń.
Żadna łatwość tu przebywać
jednocześnie w starym tyglu
Lecz coś mi cugle każe trzymać.
Pozwoliłam nie wiem po co
tak roboczo i ochoczo
zadań kilka zadać skorych
do obrony do swawoli
do teatrów zbytków ponieść
scenę życia stroić znowu
pasmem różnych układanek.
Jednakże o co chodzi ?
Znowu nie wiem nic.
Tracę moce, tracę nić.
Żywię siebie przekorami ...
Pomóż mi geniuszu mój.
Przyidź z pomocą dla odsieczy
gdyż nie zniosę więcej
takiej sterty pogmatwanych ról.
Mam świadomość jednak
wzniesień braci okazałą.
Przydały się tedy moje zabiegi.
Przykład okazaniem
stał się najlepszym daniem.